Autor |
Wiadomość |
agropol
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dydybongidągidydągi
|
Wysłany:
Śro 23:28, 16 Gru 2009 |
|
notPrincess napisał: |
Żeby np. nie spędzić praktyk na parzeniu kawy i obsługiwaniu xero. Chyba, że chcesz je tylko odbębnić. |
Te praktyki tłumaczeniowe przydają się na tyle w przyszłym karierze tłumacza, że możesz je ze spokojnym sumieniem odbębnić. Nikt na to nie patrzy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
malwa
Filolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Czw 11:35, 17 Gru 2009 |
|
Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi
an, na pewno się tam przejdę im szybciej tym lepiej.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
notPrincess
Filolog
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OLN
|
Wysłany:
Czw 13:40, 17 Gru 2009 |
|
@ agro
Cytat: |
Te praktyki tłumaczeniowe przydają się na tyle w przyszłym karierze tłumacza, że możesz je ze spokojnym sumieniem odbębnić. Nikt na to nie patrzy. |
Ja akurat po swoich praktykach, zostałam zatrudniona na umowę zlecenie w biurze, gdzie je "odbębniałam". Pracuję tam już ponad rok. Nie robię tłumaczeń, bo nie mam uprawnień (to biuro tłumacza przysięgłego), a jedynie korekty, ale co nieco się uczę. Niby tylko słówka, struktury zdaniowe, sformułowania, ale coś zostaje w głowie, coś się przydaje na zajęciach i pozycja do wpisania w CV jako doświadczenie zawodowe jest ;] Także co kto lubi i jak podchodzi do życia ;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agropol
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dydybongidągidydągi
|
Wysłany:
Czw 16:10, 17 Gru 2009 |
|
notPrincess napisał: |
@ agro
Cytat: |
Te praktyki tłumaczeniowe przydają się na tyle w przyszłym karierze tłumacza, że możesz je ze spokojnym sumieniem odbębnić. Nikt na to nie patrzy. |
Ja akurat po swoich praktykach, zostałam zatrudniona na umowę zlecenie w biurze, gdzie je "odbębniałam". Pracuję tam już ponad rok. Nie robię tłumaczeń, bo nie mam uprawnień (to biuro tłumacza przysięgłego), a jedynie korekty, ale co nieco się uczę. Niby tylko słówka, struktury zdaniowe, sformułowania, ale coś zostaje w głowie, coś się przydaje na zajęciach i pozycja do wpisania w CV jako doświadczenie zawodowe jest ;] Także co kto lubi i jak podchodzi do życia ;] |
Jasne, że to są przydatne rzeczy, ale jak sama napisałaś nie tłumaczysz. Mi chodzi o pracę stricte jako tłumacz. Jeżeli gdzieś poszukują tłumaczy, to my, ludzie zaraz po studiach, dostajemy próbne teksty do tłumaczenia za free i na ich podstawie jesteśmy oceniani. Dlatego napisałem, że te praktyki, w tej formie, to tylko wymóg, która ma być spełniony. Jak to zrobisz, zależy od ciebie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
notPrincess
Filolog
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OLN
|
Wysłany:
Czw 19:29, 17 Gru 2009 |
|
No więc ja to zrobiłam z pożytkiem dla mnie ;] Biuro, w którym pracuję, to firma jednoosobowa, więc może jak zrobię tłumacza przysięgłego (JAK zrobię ;p ), to jest szansa na przejęcie biznesu ;p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
SoldierOfFortune
Filolog
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Pią 15:36, 18 Gru 2009 |
|
no ja np swoje praktyki zrobilem w Prywatnym Gospodarstwie Ogrodnicznym firma produkująca pomidory, ale wbrew pozorom miałem sporo tłumaczenia bo firma wysyła pomidory do różnych krajów, tłumaczyłem umowy i jakieś tam maile i faktycznie kilku słówek się nałóczyłem dogadałem się z właścicielem firmy, że będą mi wysyłali tekst na maila i tłumaczyłem w domu, w zakładzie pracy byłem 2 razy, łącznie około 1,5h wiec praktyki da się też zrobić w domu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
an
Filolog
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: olsztyn
|
Wysłany:
Pon 11:32, 21 Gru 2009 |
|
sorry za offtop ale te emotki są w dechę ;p
EDIT BY AGRO: Świat reklamy ingeruje nawet w emoty. Co za chora cywilizacja : (
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malwa
Filolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Nie 22:29, 14 Lut 2010 |
|
ponownie odgrzeję kotleta. Mgr Moczulska wysłała nam informację, że istnieje możliwość zrobienia praktyk w trakcie IV i V semestru w jakiejś firmie mLingua. Mailowo maja wysyłać materiały do tłumaczenia. Brak dziennika praktyk.
Istnieje też możliwość zrobienia tych praktyk w sposób tradycyjny, czyli szukanie firm i robota na wakacje.
Wiem, że to jest bardzo indywidualny wybór, ale gdybyście mogli coś doradzić, z perspektywy? Ta pierwsza opcja jest kusząca, ale minusem będzie to, że jednocześnie będzie trzeba uczyć się bieżącego materiału. No i V semestr, to już chyba pisanie pracy licencjackiej?
Wyboru musimy dokonać do jutra wieczór
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
an
Filolog
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: olsztyn
|
Wysłany:
Nie 22:54, 14 Lut 2010 |
|
Ja robiłam w trakcie 4ego semestru, chyba już to napisałam (może nie;p). Nie było problemu, to kwestia ustalenia z kierownikiem i dopasowania do planu zajęć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malwa
Filolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Nie 23:19, 14 Lut 2010 |
|
an, ale mówisz o tej drugiej opcji, o szukaniu sobie samemu firmy, tak? A mi póki co chodzi o samą kwestię wyboru. Czy praktyki w tym mLingua nie będą... Uciążliwe? Bo semestr, bo praca licencjacka. Jakiś czas wolny też by się przydał
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
soczek
Filolog
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
|
Wysłany:
Wto 14:15, 16 Lut 2010 |
|
a w wakacje nie chce się robić? jak znajdziesz fajną firmę, to pobujasz się 4 tygodnie, raz siedząc 4h, raz 6, raz 8 - do dzienniczka i tak Ty wpisujesz godziny [;
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malwa
Filolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Wto 16:52, 16 Lut 2010 |
|
odpowiedzi mieliśmy dać do wczoraj zdecydowałam się na te wakacyjne. Tłoku nie będzie, bo większość ludzi z obecnego II roku poszła na te mailowe
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mr Death
Filolog
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Back to black...
|
Wysłany:
Pon 18:53, 01 Mar 2010 |
|
A ja miałem praktyki translatorskie na Woronicza - trzeba powiedzieć że naprawdę fajnie było ale władza się zmieniła i atmosfera w TVP też - ale praktyki bardzo przydatne i z niezłą opieką tłumaczy filmowych - ogólnie rzecz biorąc bardzo fajni ludzie .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
an
Filolog
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: olsztyn
|
Wysłany:
Pon 21:21, 01 Mar 2010 |
|
malwa, przepraszam,ze nie odpowiedziaalm, zapomnialam o forum ;p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malwa
Filolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Wto 8:22, 02 Mar 2010 |
|
nie ma sprawy an, przeszłam się do tej M. Wasilenko (na urlopie była, ale co tam ) i pani sekretarka powiedziała, że nie będzie problemu. Trzeba tylko się przypomnieć i złożyć podanie pod koniec marca. Dziękuję za pomoc
Mr Death- Woronicza... Fajna opcja, ale troszkę daleko
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|