Autor |
Wiadomość |
agropol
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dydybongidągidydągi
|
Wysłany:
Wto 14:56, 22 Kwi 2008 |
|
faithhill napisał: |
Do ostatniego czwartku udało mi się przeżyć bez większych komentarzy pod moim adresem, az pojawiło się:
Cloir and Mary (chyba dobrze, bo nie mogłam z tablicy rozczytać)
czyta się k-aspiracja-le schwa.....reszta nieistotna
większość miała problem z aspiracja właśnie, dlatego się maxymalnie wysilałam, żeby to dobrze powiedzieć i schwa już mi jakoś uciekała...ostatecznie wychodzi kle, kle, kle i nic innego nie chiało wyjść. Zostałam wręcz zmuszona do uwierzenia w reinkarnację no i się dowiedziałam, że w poprzednim wcieleniu byłam bocianem |
Na zajeciach u Skwierawskiego mozna uwierzyc w wiekszosc rzeczy, ktore kierowane sa pod twoim adresem. Ja jednak nie chcialem uwierzyc, ze apaszka mi sie rozwiazala
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agropol dnia Wto 14:57, 22 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
malwa
Filolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Czw 18:11, 30 Paź 2008 |
|
żeby nie było, że Freshmeni nie umieją docenić złotych myśli magistra Skwierawskiego oto dzisiejsza porcja:
bay
student- bej
mgr- co bej, co bej ? Tuhaj Bej ?
o intonacji
głos ma spadać, to jest coś finalnego. Jak Indianin: "Rzekłem, howgh!".
reakcja na wymówę studenta pochodzącego z Podlasia
to polski jest językiem męskim. Angielski jest taki, niestety, trzecia płeć.
kolejna odsłona tekstu z kroplówką
studentka gada totalnie bez energii
mgr- Nie wróżę Pani dobrej oceny na zaliczeniu ustnym. Albo niech Pani złapie tego złodzieja, który Pani kroplówkę podwędził.
lap
student- lep
mgr- nie lep, bo lep to u sołtysa nad biurkiem, z muchami dynda.
kolejny student- lep
mgr- no przecież powiedziałem co robi lep i gdzie dynda.
cup
studentka- kop
mgr- kop, co kop, co kop? Co to, jakaś projekcja uczuć freudowskich?
kolejna studentka- kop
mgr- taaa... sama się kop...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gavrill
Filolog
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 21:50, 30 Paź 2008 |
|
To i grupa 4 też coś dorzuci:
Reakcja na niemrawą i bardzo cichą wymowę "czegoś" przez
kolegę: "Mięśni użyj. Co to jest? Fonetyka dla gruźlików?"
spy
Koleżanka wymawia i wychodzi jej coś na styl: "śćpaj"
Komentarz: "Sama se ćpaj!"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marzycielka
Filolog
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z szacha i mata;>
|
Wysłany:
Pią 1:49, 31 Paź 2008 |
|
Było jeszcze kilka fajnych tekstów w grupie IV(ale i tak tego ze ćpaniem nic nie przebije ):
pit
ktoś: pyt
mgr. S. : Pyt? To młody ułan pyta, czy pozwoli panna Krysia.
peer
ktoś: pija
mgr. S. : Taaa... pija i bija może jeszcze.
a ripe tomato
ktoś: a rap tomato
mgr. S. : jaki rap? Co pani rapuje po pomidorach?
mgr. S. do kolegi: wymieniał pan baterie przed zajęciami? A może ja mam panu kanapki ze sobą przynosić?
pin
ktoś: piiin
mgr. S. : a co to gdzieś struna pękła? Piiin... piiin... piiin...
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marzycielka dnia Pią 1:59, 31 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Basior
Filolog
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Większość życia w Łomży:-P
|
Wysłany:
Pią 10:27, 31 Paź 2008 |
|
Tak jeszcze propo grupy 2,przedostatnia fonologia po tym jak w ciągu wyrazów żadnego nie powiedziałem dobrze od razu mr Skwier do mnie:
mgr:Skąd rześ się wziął człowieku?
ja:Z Łomży...
mgr:to tam wiecej takich w Łomży?To najlepsze co ma do pokazania Łomża?
albo rozkmina nad peel:
mgr: Co to znaczy peel?To z gabinetami kosmetycznymi związane jest
ja:dziewczyny mówią,że obierać,więc pewnie to a ja do kosmetyczki nie chodzę więc nie wiem.
mgr:całe szczęscie:
ja:że nie chodzę czy że nie wiem?
mgr S. skomentował to swoim złowrogim spojrzeniem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agropol
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dydybongidągidydągi
|
Wysłany:
Pią 11:44, 31 Paź 2008 |
|
Ten człowiek jest G-E-N-I-A-L-N-Y
"To młody ułan pyta, czy pozwoli panna Krysia" absolutny cymes
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marzycielka
Filolog
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z szacha i mata;>
|
Wysłany:
Pią 13:51, 31 Paź 2008 |
|
Basior napisał: |
Tak jeszcze propo grupy 2,przedostatnia fonologia po tym jak w ciągu wyrazów żadnego nie powiedziałem dobrze od razu mr Skwier do mnie:
mgr:Skąd rześ się wziął człowieku?
ja:Z Łomży...
mgr:to tam wiecej takich w Łomży?To najlepsze co ma do pokazania Łomża? |
Ps. ja też jestem z Łomży .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
selua
Filolog
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń, baby!
|
Wysłany:
Pią 15:38, 31 Paź 2008 |
|
co by nie było, że w 3. grupie na fonetyce nic się nie dzieje…
peer
ktoś: pije
mgr S.: tak, pije i „zakansza”
tomato
ktoś: tomatoł
mgr S.: kto matoł? czemu od razu matoł? a może dureń albo osioł?
tip
ktoś: tip
mgr S.: tip, tip! tak to u mnie na wsi kury ganiają, a wcale filologii nie kończyli.
took
ktoś: t(ł)uk
mgr S.: tłuk! tłuk to taka nieudana żona!
(po czym śmiał się z nami przez dobre 2 minuty )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
an
Filolog
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: olsztyn
|
Wysłany:
Pią 17:57, 31 Paź 2008 |
|
Nie moge się śmiać, nie mogę, bo mnie płuca nak... bolą od tego!
Facet to geniusz.Geniusz absolutny. nie ma takiego drugiego... ech, aż się tęskno robi
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
diphthong
Filolog
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczytno
|
Wysłany:
Sob 19:45, 01 Lis 2008 |
|
selua napisał: |
tip
ktoś: tip
mgr S.: tip, tip! tak to u mnie na wsi kury ganiają, a wcale filologii nie kończyli.
|
debeściak, po prostu debeściak
p.s. dobrze że się pierwszaki wczuwają w teksty mgr S. bo na otrzęsinach będą jak co roku konkursy 'fonetyczne' przyda wam się praktyka, oj przyda
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez diphthong dnia Sob 19:49, 01 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
marzycielka
Filolog
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z szacha i mata;>
|
Wysłany:
Czw 0:53, 06 Lis 2008 |
|
Inne teksty:
say
ktoś: see
mgr. S. : se to pani może
port
ktoś: port
mgr. S. : porty se dre
pig
ktoś: peg
mgr. S. : nie peg. Peggy to ma piegi.
koleś pyta się, czy może zamknąć okno, na co mgr. S. odpowiada: drugie mogę otworzyć. ja to nie mogę w takich warunkach pracować, mogę się rozebrać w ramach solidarności jak pani jest zimno, żeby nie było, że się specjalnie ciepło ubieram. ja tu nie jestem bakterią beztlenową!
tone
ja: ton
mgr. S. : co ton? ile ton?
pace
ktoś: pejs
mgr. S. : pejs to u Żyda ortodoksyjnego nad uchem
mgr. S. : co to znaczy rope?
ktoś: lina
mgr. S. : a robe? co to znaczy robe? co? taka długa lina?
ktos: toga taka
mgr. S. : co toga taka? a co to jest toga taka?
do kolesia ktory cicho mówił: ja tu nie jestem pana prywatnym spowiednikiem
peer(znów)
ktos: pija
mgr. S. : pija to jest syndrom matki polki, która odpowiednio za mąż wyszła. pija i bija
pear
ktoś: pa
mgr. S. : co pa? co pa? pa to jak narzeczony do wojska odjeżdża
mgr. S. : rope
ktoś: rołp
mgr. S. : rope
ktoś: rołp
mgr. S. : rope
ktoś: rołp
mgr. S. (załamka): no masz no...
mgr. S. : co to znaczy "ache"?
ktoś: boleć.
mgr. S. : boleć... a może ból? heartache... nothing but a heartache...(i tak się fajnie za serce złapał)
mgr. S. po wysłuchania pewnego słówka: nie...(po chwili)przepraszam które pani czyta?
ktoś: piąte od dołu
(a słówek siedem, czy osiem na tablicy )
mgr. S. : nie ma aspi... Jezuu...
mgr. S. : co to jest szkoła zombi?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marzycielka dnia Czw 0:55, 06 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
selua
Filolog
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń, baby!
|
Wysłany:
Czw 13:33, 06 Lis 2008 |
|
marzycielka napisał: |
pace
ktoś: pejs
mgr. S. : pejs to u Żyda ortodoksyjnego nad uchem |
o, u nas też ten tekst padł w zeszłym tygodniu.
a ja akurat dziś musiałam się rozchorować, dammit nie dane mi będzie wysłuchać kolejnych złotych myśli.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malwa
Filolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Czw 18:26, 06 Lis 2008 |
|
świeżutkie teksty mgra S. z grupy 2. Dziś na tapecie- alveolar stops /t,d/.
time nie było nic o bałwankach na wiosnę
studentka-tam
mgr- co tam? Tam to kierunek na wsi.
student- tajm
mgr- tajm? Co pan w horrorze jakimś gra? Tajm tu daj?
o n
wcisnąć ten jęzor w dziąsła.
too & two
mgr- wyciągnąć to /u/
student- (coś jakby) tiu
mgr- ja prosze pana na zaliczeniu nie podnoszę oceny za pieszczoty.
student- wolę dziewczyny jakoś tak...
mgr- Ja też, to się dobrze składa.
tip
student- tip
mgr- tip? Ciemny tip?
inny student- cyp
mgr- co cyp? Mówiłem, nie ma żadnego cyckania.
tap
student- cep
mgr- cep to jest atrybut na zabawie w remizie strażackiej. Służy do tańczenia.
tag
studentka- tak
mgr- co tak? A może nie?
studentka- tak
mgr- Tuck to był braciszek u Robin Hooda.
była także inna odsłona "bakterii beztlenowej"
studentka- można zamknąć okno?
mgr- nie
studentka- zimno
mgr- mogę Pani swoją kurtkę dać, jak Pani zimno. Albo sweter. Ja nie jestem bakteria beztlenowa.
chwilę później inna studentka wymawia słowko stag dość anemicznie, co spotkało się z następującym komentarzem- No masz... Może Pani płyn chłodniczy zamarzł przy tym oknie?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
iona
Filolog
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vanuatu
|
Wysłany:
Nie 12:00, 09 Lis 2008 |
|
Basior napisał:
Tak jeszcze propo grupy 2,przedostatnia fonologia po tym jak w ciągu wyrazów żadnego nie powiedziałem dobrze od razu mr Skwier do mnie:
mgr:Skąd rześ się wziął człowieku?
ja:Z Łomży...
mgr:to tam wiecej takich w Łomży?To najlepsze co ma do pokazania Łomża?
Noooo ja też z Łomży, i to bynajmniej nie jedyna z absolwentów Kto tam psuje opinię Łomżyniakom??? A tak na nią pracowaliśmy buahhah. Aż jedna z wykładowczyń jak usłyszała że jestem z tegoż miasta powiedziała tylko :' O Matko'
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bush_Docta'
Filolog
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Holy Mount Zion ;)
|
Wysłany:
Nie 22:57, 09 Lis 2008 |
|
Może chodzi im o "małą łomżę", nie przepadają po prostu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|