Autor |
Wiadomość |
an
Filolog
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: olsztyn
|
Wysłany:
Śro 20:32, 22 Lis 2006 |
|
wydaje mi się,że wszyscy i tak wiedzieli o co chodzi. będe go nagrywać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
panienkazokienka
Filolog
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
|
Wysłany:
Czw 11:00, 23 Lis 2006 |
|
On się zaczyna powtarzać..Ten tekst z baobabem skierował również do mnie:) A co śmieszniejsze, powiedział do koleżanki: A to dopiero Pokemon! <lol>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sleepek
Filolog
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z poniekąd!
|
Wysłany:
Czw 14:05, 23 Lis 2006 |
|
Dzisiaj nam powiedział, że na was nie ma siły ... Ale nie przejmujcie sie na drugim roku też są ludzie z problemami ... Oni sa wszędzie ... :>
Powodzenia ...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
twaróg
Filolog
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z pokeball'a
|
Wysłany:
Czw 14:44, 23 Lis 2006 |
|
Oto kolejne doniesienia z zajęć Pana S. :
tekst który został powiedziany przez kogoś z I roku(przyznać się kto taki mądry ):
Pan S.: "Co to znaczy they took me by surprise?"
S:"Wzieli mnie przez zaskoczenie"
Pan S.: "Słucham?"
S: "U nas tak się mówi"
Pan S.: "Ale czy tak się robi?"
A teraz kilka perełek ludzi z naszej grupy:
Studentka miała powiedzieć "...people are..."
S: "pipula"
Pan S.: "Pipula? A co to za jakieś pieszczotliwe zdrobnienie?" hahaha
"...are choosing..."
S: "aczuzin"
Pan S.: "Aczuzin? A kto to? Jakiś wódz aztecki?"
Koleżanka miała sprawdzić wymowę jakiegoś słowa w słowniku
i mówi: "A tu jest jeszcze amerykańska wersja tego słowa"
Pan S.: "A z Wybrzeża Kości Słoniowej nie ma wymowy?"
I jeszcze na koniec dzisiejszy cytat Pana S. na temat uczenia się fonetyki:
"Kopanie rowów pod kable telefoniczne jest prostsze niż fonetyka"
Narazie tyle nowinek...zapraszam za tydzień..Bajo!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sleepek
Filolog
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z poniekąd!
|
Wysłany:
Czw 15:16, 23 Lis 2006 |
|
Grzegorz to mój mentor
A te teksty dzisiaj Serku Homogenizowany były boskie
Gośka pod tablica - dizaster! ;P
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agropol
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dydybongidągidydągi
|
Wysłany:
Czw 17:34, 23 Lis 2006 |
|
taaaaaaaaa
coraz powazniej sie zastanawiam, zeby napisac ksiazke poswiecona zajeciom z fonetyki z mgr Skwierawskim. juz mam tytul:
"Fonetyszans, czyli jak nie mowic po angielsku"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
trilia
Filolog
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 17:52, 23 Lis 2006 |
|
agropol napisz koniecznie taką książkę, zapewne każdy z tu obecnych z chęcią ją przeczyta. mnie włączając, nawet jeśli na czytanie nie mam czasu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
an
Filolog
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: olsztyn
|
Wysłany:
Czw 21:23, 23 Lis 2006 |
|
niezle,niezle.
to daj znać jak ją napiszesz. jestem pierwsza w kolejce po autograf...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agropol
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dydybongidągidydągi
|
Wysłany:
Pią 19:44, 24 Lis 2006 |
|
spoko spoko to na razie tylko przymiarka , ale mam taki plan i juz pewien drift zrobilem. mianowicie, ksiazka bedzie podzielona na rozdzialy tematycznie, np. rozdzial 'natura' i tam teksty zwiazane z natura i pare komentarzy od autora.
a autografy przez telefon hehe oczywiscie autografy od mgr Skwierawskiego
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Leni
Filolog
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ols
|
Wysłany:
Pią 20:44, 24 Lis 2006 |
|
hehe ten text ze wzieli kogos z zaskoczenia to u nas bylo;) smiesznie wyszlo, smiali sie wszyscy lacznie ze Panem S.
a tak na marginesie .... zaden text sie nie uchowa , nastepnego dnia wszyscy wiedza hehe, boze co za plotkarze z tych filologow heheh
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agropol
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dydybongidągidydągi
|
Wysłany:
Pon 14:37, 27 Lis 2006 |
|
po prostu jedne wiescie rozchodza sie szybciej a inne wolniej.
a ze TAKIE naleza do ciekawych, mozna by rzec perełek, wiec rozchodza sie najszybciej i sa szeroko komentowane
w czwartek kolejna fonetyka i kolejna porcja wrazen oraz nowych inspiracji zyciowych hehehee
a inaczej?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Leni
Filolog
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ols
|
Wysłany:
Pon 18:45, 27 Lis 2006 |
|
a ja mam w srode hehe , nie mogee sie doczekac...; )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
trilia
Filolog
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 20:52, 27 Lis 2006 |
|
to ja jestem lepsza, bo mam już jutro :p
żeby nie było double posting to pisze dalej tutaj, choć to już wtorek. na dzisiejszej fonetyce mgr Skwierawski coś chyba nie w humorze był no i dużo pracy mieliśmy, więc niewiele było powtarzania, a więc również okazji do pośmiania się.
'may' /meI/
kol. -Mej
mgr S. -Mej to ręce przed jedzeniem
kol. -mea
mgr S. -mea to culpa, nawet maxima
(do cicho mówiącej koleżanki)
mgr S. -niech się pani dobrze zapnie, bo jak ja pani półgłosem powiem to z pani odzież wierzchnią zerwie
'father and mother'
kol. -father end mother
mgr S. -tata skończ mamę...
kol. father and moder
mgr S. -father i w mordę
no, i to całe żniwa. a ostatni weekend to właśnie spędziłam z fonetyką i muszę przyznać, że słuchanie tych kaset naprawdę pomaga
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sleepek
Filolog
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z poniekąd!
|
Wysłany:
Czw 14:24, 30 Lis 2006 |
|
Koleżanka coś tam mówi chyba "As you like it" albo coś takiego ...
Grzegorz S. - Czy pani przypadkiem nie była dziewczynką z zapałkami w poprzednim wcieleniu?
Następny w kolejności do gaworzenia jestem ja ...
Ja : [ obróciwszy się do za siebię, spojrzawszy na tą dziewczynę mówię : Przepraszam bardzo ale ja nic nie powiem [ śmiech ], bo ja ciągle widzę tą dziewczynkę z zapałkami ...
Grzegorz S. : Lepiej widzieć z zapałkami niż bez ...
Hahaha ;D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agropol
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dydybongidągidydągi
|
Wysłany:
Czw 15:08, 30 Lis 2006 |
|
no tak.to bylo dobre. do tego sleepek machal rekami jakby mial odleciec zaraz
oto co ja dzis zanotowalem:
- de (the)
- jakie de? mozna walic jak w kacza d...
- ktos wymowil troszke po chinsku. mgr Skwierawski tym samym chinskim glosem odpowiedzial: zapraszamy do bambusowej chatki na cielecinke z kotka
- pani intonacja jest jak mistrza ceremoni pogrzebowej
- "gdyby zarowki mialy moc pani glosu, to ludzie juz dawno chodzili by jak krety"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|