Hologramowy absurd !

A więc słuchajcie:

Wracając ostatnio pociągiem PKP do domu, byłem świadkiem niecodziennej i paradoksalnej chyba na skalę krajową sytuacji. Otóż w przedziale pojawił się konduktor i rzecz jasna zażądał biletów oraz legitymacji. Jadąca z nami studentka podaje mu nową, ważną legitymację i spokojna czeka na jej zwrot. Wyobraźcie sobie, jakie było jej i nasze zdziwienie, gdy konduktor wyskoczył jak Filip z konopi ze stwierdzeniem, że nasz uniwerek i warszawski AWF, jako jedyne uczelnie wyższe w kraju, posiadają hologram, który jest niezgodnym z jakimś tam rozporządzeniem (nie pamiętam już co za liczby i skróty wybełkotał konduktor). Stanowczo stwierdził, że legitymacja jest nieważna. Będąc "bardzo" litościwym, pozwolił studentce na dopłatę do biletu normalnego, co wyniosło ją 7,5 zł (biorąc pod uwagę, że ulgowy bilet kosztuje 5,4 zł, to jednak suma nie mała), lecz ostrzegł, że następnym razem będzie mandat 60 zł !! Co do ch**a ??!! Ktoś tu ma zdrowo nasrane pod deklem ! Albo PKP wymyśliło urojone powody, co by kasować biednych studentów, albo UWM bezmyślnie wydaje lewe legitymacje (każąc nam jeszcze za nie płacić o zgrozo!) ! Przecież do końca grudnia wszyscy mają mieć nowe i co wtedy ? Pierwszy raz byłem świadkiem takiej sytuacji. Zylion razy wcześniej konduktor rzucił tylko okiem, czy aktualna i cześć pracy ! A teraz ?
Napisałem maile do BOK PKP oraz do biura rektoratu UWM, ale na razie bez odpowiedzi. Osobiście nie mam ochoty/obowiązku/pieniędzy płacić za czyjeś fanaberie i ewentualne mandaty zamierzam czym prędzej zanosić do dziekanatu.
Jeżeli ktoś ma jakąś siłę sprawczą, która mogłaby być pomocna w rozwiązaniu tego problemu, to proszę o szybką reakcję i ewentualne powiadomienie o co tu ku**a chodzi.
I jak tu nie twierdzić, ze Polska to kraj absurdu ??

o dzizas ja juz z 10 razy jezdzilem pkp na nowej legitymacji i nie mialem nigdy problemu Confused

dobrze ze mam jeszcze jedna legitymacje z innej szkoly Razz

a tak btw to nie placilbym na Jej miejscu, mozna odmowic wziecia mandatu, wtedy sprawa zostanie skierowana do sadu, jesli chodzi o ta sprawe to wina ewidentnie nie jest po stronie Kolezanki wiec nie powinna sie niczym przejmowac Wink

(ze zniecierpliwieniem czekam dalszy rozwoj sprawy)

no to ja sie zastanawiam czy mam placic i dostawac nowa legitke... ew. mozna napisac oswiadzczenie ze stara sie zgubilo i na niej jezdzic.

wujo! nie zaczyna sie zdania od 'a wiec' ;p

Kilka tygodni temu spotkało mnie coś podobnego. Mam zatem radę na to.

Po 1: Czy konduktor wypisał dziewczynie nowy bilet? jeśli tak, na tym bilecie powinna być pieczątka z jego nr służbowym.

Po 2: Jeśli ten numer tam jest a dziewczyna chce odzyskać te 7zł (czy ile to tam było) to niech napisze prośbę o zwrot pieniędzy i umotywuje ją tym, że miała dobrą i aktualną legitymację,a mimo to konduktor (tu podać nr pracownika) kazał jej zapłacić za cały bilet.

Ewidentna głupota kolejarza, który na dobrą sprawę nie miał prawa tak zrobić, gdyż ta legitka obowiązuje wszędzie. Ja to bym jeszcze skargę na niego napisała ... Grr...

A WIEC:

Konduktor wypisał nowy bilet, więc pewnie jego numer tam widnieje. Nie chodzi juz o sam fakt straty tych 7zl czy mandatu. Pytanie jest, kto ma racje w tym wypadku ?? Czy nasza legitymacja jest odpowiednio opatrzona hologramem, czy PKP sie coś popierdol**o ? Dam znac jeżeli dostane jakąś odpowiedź

wiem jedno, jeśli po otrzymaniu nowej legitki coś ytakiegp mnie spotka... zrobie taki raban że paniom w dziekanacie filiżanki od kawki popękają.
Takich rzeczy nie mozna puszczac płazem, u jeśli rzeczywiście coś jest na rzeczy- a takie wiadomosci krążą, trzeba czynm prędzej robić oficjalny hałas..

Halas jest już robiony (z tym, że niekoniecznie to wina pań w dziekanacie), bo wie o tym zarówno dyrekcja PKP jak i Biuro ds. Spraw Studenckich i coś tam. Czekam na ich odpowiedzi, po raz drugi.
PKP odpowiedzialy, ze konduktor postępował wg przepisów, sugerując tym samym, ze zareagował słusznie (co jest oczywistą bzdurą, bo hologram przedstawiony w ustawie jest dokładnie taki sam jak na legitymacji). Pytanie tylko, czemu 30 innych konduktorów tak nie zareagowało? Gdzie tu spójność w polityce PKP ? Dałem wszystkim czas do końca tygodnia. Potem robie przeciek do prasy (niechętnie), a myślę, ze temat może zainteresować opinie publiczna i może powstać (jak pisała iona) naprawdę potężny hałas.
Stay tuned.
Poniżej link do ustawy (załącznik 4 określa wzór hologramu):
[link widoczny dla zalogowanych]

Co tu się nie zgadza ???

EDIT: Problem rozwiązany. Wszystko ok. Okazało się, że miałem złe info od studentki ukaranej mandatem. Zamykam temat.