Egzaminy na magisterke

Optymista z Ciebie Hrm

Ja nie byłabym taka pewna, że do 16. lipca. Połowa ludzi ode mnie z roku (UWM), zdaje tu jako na "ewentualną uczelnię, jeśli nie dostanę się do GDA", a wyniki na UG są w połowie września. Tak naprawdę dopiero wtedy będziesz miał ogarniętą listę przyjętych na UWM (i tu sprostowanie - jest 20 miejsc Hrm

).
Co do egzaminu - listening faktycznie do dupy, reszta w miarę, ja z literatury jestem najbardziej zadowolona ;D Zazdroszczę seminarzystom p. Góralczyk i p. Cichmińskiej, bo zapewne w przeciwieństwie do nich, ja nie odpowiedziałam poprawnie na żadne pytanie z kognitywnej ;p

Nie no fakt, 16 ostatecznej listy przyjętych nie będzie, ale przynajmniej będzie wiadomo czy się egzamin zaliczyło ;P jeśli nie przyjmą w pierwszej turze trzeba medytować żeby w następnych dwóch przyjęli, także jak babka przed examem powiedziała że ostateczna lista przyjętych będzie w sierpniu..... chociaż jak mi brat mówił poziom organizacji na UWM pozostawia wiele do życzenia...

mądrze rzecze Twój brat ;P

Poczekamy, zobaczymy. A póki co, kto może, niech się cieszy wolnym Very Happy

Dokładnie, po examie jakoś nie zdzierżyłem i musiałem na browarka na molo iść i jakimś fuksem parę dziewczyn z egzaminu spotkałem (notabene też pijące ku chwale ojczyzny, bądź czego tam kto chce Razz

)

Aha, jeden z gościów z komisji powiedział mojemu koledze przed egzaminem, że chyba 30 osób będą przyjmować...

Szatan z Tobą synu! ;>

Szatan jest ze mną zawsze ]:->

jakie 20?? bez przesady...u nas też miało być tylko 18 osób przyjętych, a przyjęli prawie 50...zawsze tak mówią, aby sprawić ponad ludzkie sranie po gaciach...

Nic to, pożyjemy zobaczymy....

No i pożyliśmy i .... jestem przyjęty do szlachetnego grona studentów studiów uzupełniających magisterskich na UWM \m/ Twisted Evil

@ Twaróg
jakie 20?? bez przesady...u nas też miało być tylko 18 osób przyjętych, a przyjęli prawie 50...zawsze tak mówią, aby sprawić ponad ludzkie sranie po gaciach...

No i udało im się sprawić, że się stresowałam, co nie miara :/ a piszę odnośnie tego, co napisał Karol, bo spotkałam dziś koleżankę, która też się dostała i wiem od niej, że z kolei inna koleżanka, będąca na liście poza 30-stką też została przyjęta. Czyli pewnie będzie nas jakaś 40-sta i już widzę, że spotkam całkiem sporo znajomych twarzy ;D

a widzisz, mówiłem Smile

oni zawsze tak straszą, a potem przyjmują 2 razy więcej, bo wiadomo-za każdego studenta uniwerek kasę dostaje...tak więc gratuluję przyjęcia i do zobaczenia na imprezie integracyjnej Smile

(czyli tak za ok. 2 miesiące:D)

A członkowie starej ekipy integracyjnej mogą przyjść? Wink

Gratuluję naszym i nowym przejścia do drugiego etapu Wink

Świeżakom-pierwszoroczniakom również Wink

Ja tam wiem że na pewno 31 osób jest przyjętych bo moja kumpela właśnie ten numer na liście miała. I dobrze, w większej grupie raźniej będzie Wink

A ja nie ukrywam, że liczyłam na raczej kameralne towarzystwo..

Oj dziewczyno, ale co to by za impra integracyjna była gdyby ledwie kto się pokazał, a tak można liczyć na większa bibkę.

Plenty is no plague, at least so they say.

no jeśli chodzi o imprezy integracyjne i w ogóle o każde inne, to choćby nawet u nas na kierunku studiowało 1000 osób, to i tak zawsze przychodzi stała ekipa najwyżej 15...zawsze wszyscy chętni, a potem jest jak jest...ale cóż...może kiedyś to się zmieni...