Egzamin wstępny na 2-letnie uzupelniajace dzienne

Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda egzamin wstępny na uzupelniajaca dzienną anglistykę. Na stronie uczelni podana jest jedynie informacja że zdaje sie pisemny egzamin. Ale czy ktoś wie Z CZEGO? Z biegłości poslugiwania sie jezykiem czy z wiedzy zdobytej na innych przedmiotach na studiach licencjackich??

Bedziesz musial opisac briefly 75 skeczy Monty Pythona i strescic 24 odcinki "One Foot in the Grave" ... Tak dokladnie tego od Ciebie beda wymagali na egzaminie. Gud lak.

serio czy jaja sobie ze mnie robisz?

Jakbym smial sobie zartowac z tak powaznej sprawy jak egzamin ...

A co ty sie kurna sleepek wtryniasz, jak nie masz nic do powiedzenia Rolling Eyes

??

A wracajać do pytania ... sprawdzaja i jedno i drugie. Więkrzość dotyczy oczywiscie gramy i ogólnie pojętęj 'biegłości językowej' jak to ładnie napisałeś, ale jest również kilka pytań z językoznaztwa, historii, literatury itepe.

To dlaczego ten sleepek takich beznadziejnych odpowiedzi udziela? Confused

a trudno jest ogólnie się dostać? podzieliłby się ktoś jakimiś wrażeniami?

czesc leksykalno-gramatyczna na poziomie proficiency; jezeli chodzi o jezykoznawstwo, literature, historie i kulturówke to musisz miec oglolne pojecie o najwazniejszych rzeczach; ogolnie do przejscia; powodzenia

dzięki Dżej Smile

toobiz napisał:

To dlaczego ten sleepek takich beznadziejnych odpowiedzi udziela? Confused

a trudno jest ogólnie się dostać? podzieliłby się ktoś jakimiś wrażeniami?

O MAMO !! odpwiedzi sleepka swiadczą o nim samym ...

a Twoje pytania o TOBIE !!
Czyz nie pisze na stronie, że w tym roku jest PIERWSZY NABÓR NA STUDIA MGR DZIENNE ????????

SKĄD MAMY WIEDZIEĆ, CZY JEST SIE TRUDNO DOSTAĆ ??

Nigdzie nie znalazlem informacji że w tym roku po raz pierwszy jest nabór. Napisalem tutaj bo myslalem ze tutejsi studenci anglistyki mi pomogą a widzę ze napotkalem tylko na bandę przemądrzalców.

toobiz napisał:

Nigdzie nie znalazlem informacji że w tym roku po raz pierwszy jest nabór. Napisalem tutaj bo myslalem ze tutejsi studenci anglistyki mi pomogą a widzę ze napotkalem tylko na bandę przemądrzalców.

W rzeczy samej banda przemadrzalcow, zwlaszcza biorac pod uwage fakt ze Dzej i ladybird probowaly Ci pomoc

Poruczniku, nie dziwię się temu co napisal tutaj toobiz.. jak czytam wypowiedzi niejakiej ladybird to dokladnie to samo przychodzi mi do glowy..
Ladybird, w kazdym temacie, w ktorym sie udzielasz tryskasz jadem i agresją, zachowujesz się jakbyś pozjadała wszystkie rozumy tego świata. Nawet w takim błahym temacie jak tutaj gdzie kolega tylko oczekiwał pomocy naskakujesz na niego ze swoimi biedronkowymi szponami. Nie mogę tego zrozumieć..
Ps. chyba masz coś z CAPSLOCKIEM ;]

no już już. easy people. ja mogę powiedzieć jak to wyglądało na wstępnych na mgr zaoczne. cholernie toto łatwe- jak nie na naszych studiach. Skutkiem czego przyjęli masą ludzi w tym sporo matołów i partaczy fonetycznych:) nie z tych pozytywnych. Exam w poprzednim roku zrobili sporo gramatyki- a przyległosci filologoczne typu literatura czy inne gramatyki opisowe zebrali w jedną kupę i dali razem e drugiej częśći. Ogólnie dziecinne- od nas dostali się wszyscy- ale jak wiadomo w naborach zaocznych chodzi o nabranie ludzi coby płacili. jak będzie z dziennymi? Ano pewnie tak jak zawsze u nas:D Ale nasi mają szansę na spokojne zdanie na tle ludzi z kolegiów ze Szczytna itp- oczywiscie nic im nie ujmując, paru z kolegiów jest dobrych. Ale też paru ne bałdzo:) Takżę trzymam kciuki.

Egzamin na magisterskie zaoczne był prosty jak kawałek druta, można było go zdać telefonicznie. Na dzienne może być trochę trudniejszy, bo to w końcu "bezpłatne" studia, więc tu nie chodzi o nabranie jak największej liczby ludzi. Ale na UWMie wszystko jest do zdania Laughing

jak patrzyłam na egzamin z 2005 to rzeczywiście był bardzo prosty. Zobaczymy jaki będzie na dzienne... bo niestety nie wystarczy zdać egzaminu, żeby się dostać Hrm