Autor |
Wiadomość |
malwa
Filolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Wto 12:52, 01 Gru 2009 |
|
... odchodzi na emeryturę za trzy tygodnie. Ten instytut nie będzie już taki sam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
twaróg
Filolog
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z pokeball'a
|
Wysłany:
Wto 16:03, 01 Gru 2009 |
|
Why God, why!!!!!!!!!!!!!!!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agropol
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dydybongidągidydągi
|
Wysłany:
Wto 17:02, 01 Gru 2009 |
|
To musiało kiedyś nastąpić. Proponuję, żebyście zorganizowali otrzęsiny dla pracowników sekretariatu, by mogli otrząsnąć się po tej stracie.
W związku z tym wydarzeniem chciałbym, by ten temat został poświęcony pani Zuzannie i służył jako skarbnica waszych ciekawych/zabawnych/niezrozumiałych interakcji z tą wybitną pracowniczką aparatu administracyjnego.
Na dobry początek opiszę sytuację, którą pewnie wielu z was zna bardzo dobrze. Będąc już na trzecim roku, po dwóch i pół roku załatwiania różnych spraw w sekretariacie i wyrobienia jako takiej znajomości swojej gęby w gabinetach znajdujących się na najważniejszych piętrach tej szklarni zwanej wydziałem humanistycznym, pani Zuzanna zaczepia mnie kiedyś na korytarzu. Dziwna mina nieodpartego wrażenia cząstkowego rozpoznania maluje się na jej twarzy i po chwili pyta: "Pierwszy rok, prawda? Mam tu dla was...." Dalej już oczywiście nie słuchałem i tylko wyprowadziłem ją z błędu.
Z chęcią poczytam wasze relacje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
an
Filolog
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: olsztyn
|
Wysłany:
Wto 17:34, 01 Gru 2009 |
|
agropol napisał: |
pani Zuzanna zaczepia mnie kiedyś na korytarzu. Dziwna mina nieodpartego wrażenia cząstkowego rozpoznania maluje się na jej twarzy i po chwili pyta: "Pierwszy rok, prawda? Mam tu dla was...." |
hehe, chyba wszyscy tego kiedyś doświadczyli ;D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
notPrincess
Filolog
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OLN
|
Wysłany:
Śro 21:14, 02 Gru 2009 |
|
Pani Zuzanna była drugą osobą, którą w moim 24-letnim życiu powiedziała mi, że jestem najbezczelniejszą osobą, jaką zna. Zdarzyło się to przy okazji mojego panoszenia się w pokoju dr S.S., a dokładniej akcji rozwieszania plakatów na konferencję o E.A. Poe. Musiałam je wziąć z pok. 208, a potrzebne mi były również nożyczki i taśma klejąca. Wiedziałam, w której szufladzie się znajdują (nie była to bowiem moja pierwsza wizyta w tymże pokoju ;p ), więc gdy Zuza otworzyła mi drzwi magicznym kluczem, skierowałam się prosto w stronę biurka i wspomnianej już szuflady i bez pytania sięgnęłam po potrzebne mi przybory. Zuza oniemiała. Literary. Dopiero potem wygłosiła tekst o moim byciu bezczelnym ;]
(wymiana uprzejmości i przeprosin miały miejsce dnia następnego, dla zainteresowanych)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agropol
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dydybongidągidydągi
|
Wysłany:
Sob 12:02, 05 Gru 2009 |
|
notPrincess napisał: |
Pani Zuzanna była drugą osobą, którą w moim 24-letnim życiu powiedziała mi, że jestem najbezczelniejszą osobą, jaką zna. Zdarzyło się to przy okazji mojego panoszenia się w pokoju dr S.S., a dokładniej akcji rozwieszania plakatów na konferencję o E.A. Poe. Musiałam je wziąć z pok. 208, a potrzebne mi były również nożyczki i taśma klejąca. Wiedziałam, w której szufladzie się znajdują (nie była to bowiem moja pierwsza wizyta w tymże pokoju ;p ), więc gdy Zuza otworzyła mi drzwi magicznym kluczem, skierowałam się prosto w stronę biurka i wspomnianej już szuflady i bez pytania sięgnęłam po potrzebne mi przybory. Zuza oniemiała. Literary. Dopiero potem wygłosiła tekst o moim byciu bezczelnym ;]
(wymiana uprzejmości i przeprosin miały miejsce dnia następnego, dla zainteresowanych) |
Haha ale cię pojechała. Zuza to kobieta starej szkoły, nienaruszalnych zasad i reguł socjo-towarzyskich i kodu zachowania. A ty bezczelnie wkroczyłaś w ten świat z brudnymi butami i otwartymi nożyczkami;)
Jakieś inne opowieści? Wiem, że Twaróg zaprosił kiedyś Zuzę do Artona Może uchylisz rąbka?
Ps. Literary? Oniemiała literacko? Oczywiście miałaś na myśli "literally". Sorry za czepialstwo, ale to zboczenie chyba nigdy nie zniknie
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agropol dnia Sob 12:03, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
notPrincess
Filolog
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OLN
|
Wysłany:
Sob 19:59, 05 Gru 2009 |
|
@ agro: tak, dokładnie to miałam na myśli, silly me ;p o czym ja myślałam, pisząc, nie wiem...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
notPrincess
Filolog
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OLN
|
Wysłany:
Pią 10:46, 29 Sty 2010 |
|
pozwolę sobie w tym wątku zamieścić informację, iż nowa pani sekretarka nazywa się Ewa Kryńska i jest sympatyczna. jeszcze trochę zagubiona, ale chętna do pomocy i widać, że chce się szybko wdrożyć i pracować jak najsprawniej. jeśli ktoś jest władny, aby zmienić imię w podtytule tej sekcji forum, to dzięki tej jakże istotnej informacji można to zrobić ;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
SoldierOfFortune
Filolog
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Wto 22:32, 02 Lut 2010 |
|
chyba nikt zyjacy nie ma takiej wladzy;p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|