koszulka Kortowiada 2011!

no jeśli chodzi o koszulkę humana to padłem ze śmiechu jak przeczytałem to:

Cytat:

Koszulki broni samorząd studencki wydziału, który nie zamierza zmieniać werdyktu. - Koszulka została dopuszczona do konkursu dlatego, że projekt od strony graficznej odznacza się bardzo wysokim poziomem, a wulgarny wyraz pozostaje tylko w sferze domysłu - mówi Helena Dymek, przewodnicząca samorządu na "humanie". - W lekkim tłumaczeniu zwrot ten ma wskazać "kto tu rządzi"

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Laughing

"w lekkim tłumaczeniu", nie no po prostu +100 dla samorządu studenckiego za tłumaczenie Laughing

Ta świętojebliwość w tym kraju mnie dobija [']
Bardzo dobrze, że akurat Human to zrobił. Naszym zadaniem, tj. humanistów, jest łamać takie sztuczne kajdany i promować wolność słowa (nie obrażając innych oczywiście, a ta koszulka chyba nie obraża; jedynie sugeruje Wink

). Pieprzyć narzekania magistratu! Gdybym wiedział wcześniej, to bym poprosił kogoś z Was zamówienie, bo z pewnością koszulka jest przełomowa na przestrzeni lat, patrząc na wszystkie koszulki wydziałowe.

Ps. Chyba 'wolnym', nie 'lekkim' tlumaczeniu?

Ewidentnie w samorządzie w obecnej epoce nie ma humanistów, którzy znają się na frazeologii ;P
W humanowej koszulce zwalili to hasło, jako osoba znająca angielski w stopniu komunikatywnym Razz

stwierdzam, że brakuje mi tam czegoś Wink

Ale pod względem graficznym nie ma to tamto, jestem pod wrażeniem. Jednak mimo to, WNT to mój tegoroczny faworyt Wink

Oczywiście brakuje tam article'a lub "this", ale chodzi tutaj bardziej o sam przekaz. Brawo raczej za chęci niż wykonanie gramatyczne Wink

A może miało być z błędem? Wzmacnia to w zasadzie przekaz...

Witam, wieki całe mnie na forum nie było, ale mam pytanie: czy jest jeszcze jakaś cudowna szansa na zdobycie tegorocznych koszulek humana?

witam,niewydajemisie Razz

Powinno być "WTF is this man?" i jakiś bekowy obrazek Wink

Co do znajomości angola ludzi z samorządu humana to niech za przykład posłuży fakt, że przy okazji naszego koncertu na dni humana nie wiedzieli co znaczy "Mean" w przymiotniku. Mało tego, pytali jakiejś koleżanki z FA i ona też nie widziała Very Happy

nie bądź taki WREDNY!

Już taki ze mnie NIKCZEMNY BÓBR Wink

Na następny rok proponuję Wam koszulkę, na której umieścicie nazwę Lady Pank w hołdzie temu zespołowi za to, jaki piękny koncert zagrali na tegorocznych juwenaliach Very Happy

a co sie stao?

Soczek, serio? Chyba już wszyscy słyszeli o nieziemskim występie Panasewicza. ;p

Nawet ci, którzy nie byli Razz

kumpela, którą am brat zaciągnął mówiła, że Panasewicz był tak pijany, że gdyby nie śpiewająca publiczność, nie wiedziałby nawet, który kawałek grają Razz

i wściekł się na kamerę.

poszedł 'w piździec', pokazał dolną część pleców i opowiadał drugą zwrotkę kawałka, bo zapomniał słów. a to nadal nie wszystko :p

i potem jeszcze udzielał wywiadu Very Happy