"Tools" mgr Chudego

zeby tylko do ziemi....;D no test....ehh wole nawet nie myslec co tam moze byc....-wszystko i nic ;P

Jednym z największych oręży jakimi rozporządza mgr Ch. jest strach którym sieje na pierwszym roku FA . Nie bójcie nic za drugim razem to samo już nie boli a wręcz nudzi i śmieszy . ChEErs to the first year !!!

A z czego macie ten test? Adjectives? Co mogę Wam, drodzy adepci filologii angielskiej, polecić to obkucie się confusing adjectives, bo na pewno się pojawią. Obryjcie się też jaki mamy podział przymiotników ze względu na funkcje oraz pozycję względem rzeczownika plus do każdego typu przykład w meaningful sentence. No i oczywiście doublechecking, bo ile ja straciłem punktów za literówki...

to juz wiemy... cos mi się dziwnie wydaje,że powinnam zacząć się do niego przygotowywać,ale nagle dopadł mnie słaboń pospolity ;P

najlepsze przygotowanie na test u p. Chudego to brak przygotowania Smile

. Nalepiej jest się odprężyć i obejrzeć jakiś dobry film z beer in your hand . Tak tak , alkohol to najlepszy odstresowywacz. Życzę powodzenia .

Cytat:

Nalepiej jest się odprężyć i obejrzeć jakiś dobry film z beer in your hand

Zgadzam się, ale zrobię to dopiero we wtorek wieczorem, przed samym testem, który mam o 8 w środę Twisted Evil

Agropol, thx za wskazówki Wink

Bardzo są pomocne Smile

Mr Death napisał:

najlepsze przygotowanie na test u p. Chudego to brak przygotowania Smile

no nie wiem. ujme to matematycznie:

brak przygotowania = komis = tona nerwow = zawal

natomiast: dobre przygotowanie = 60% = zaliczone cwiczenia = radocha = opijanie = duzo piwa = marskość wątroby

sam zadecyduj o swojej przyszłości hehehe Very Happy

co WY mozecie wiedziec o komisach z praktycznej??!! Razz

<brawa dla mnie ze ciągle tu jestem> Very Happy

Oj krzysiu ja miałem tego dwa razy więcej niż ty i tylko na jednym z czterech semestrów jakie przeżyłem nie miałem komisa . ty masz jeszcze w tej kwestii małe doświadczenie . Oczywiście bez urazy i nie chciałbym umniejszać twego zdenerwowania i wysiłku i gratuluje Ci że ciągle z nami jesteś . Cheers.

No dobra cwaniaki, to teraz napiszcie ile z tych komisów, które mieliście zaliczyliście? Czy macie stuprocentową skuteczność?
Mr. Death, może coś mi się ubzdurało, ale czy jakbyś zdał te wszystie komisy to byłbyś z nami a nie na 3-roku?
Pozdrawiam i oczywiście bez urazy Very Happy

Drogi Lenonie ja nie mówię w tym wypadku tylko o pactikologii ale również o innych przedmiotach. Jadę po całości i po wszystkim. Sory ale to moja wina bo w mojej wypowidzi było małe niedomówienie . Smile

))

taaaaaa... i teraz sie zacznijcie licytowac, kto mial wiecej komisow i kto ledwo co zdal a kto zaliczyl na 90 %. ja mialem jednego i mi wystarczy juz na nastepne 3 lata. dziekuje za taka dawke adrenaliny. wole juz skakac ze spadochronem albo na bungee Very Happy

z drugiej strony wiadomo, ze zrobimy wszystko zeby sie utrzymac na tych studiach. no moze prawie wszystko napisze, bo zaraz wyobraznia niekotrych forumowiczow zacznie dzialac i potem sie bede musial tlumaczyc hehehe Laughing

Po pierwsze lubię adrenalinę po drugie ostatni będą pierwszymi a pierwsi ostatnimi no i po trzecie lubię pana CH.

też go lubię Smile

tak to się dziwnie dla mnie układa, że wykładowcy o których z początku myślałam, że będą straszni są teraz moimi ulubionym i odwrotnie. np. po pierwszych zajęciach z mgr Leleń sądziłam, że będzie tak miło i przyjemnie, że zrozumie problemy studentów. i co? pięknie się przejechałam, na konwersacje i pisanie mam tyle pracy, że ledwie nadążam. z resztą, z czytaniem tak samo było. no i jeszcze oceny... ktoś wspominał, że z metodami mgr Chudego można polemizować, ale zawsze jest sprawiedliwy. a na konwersacjach dosyć często nie dokońca się zgadzam z ocenami (nie tylko swoimi). nie raz słyszałam naprawdę dobre wypowiedzi koleżanek ale nigdy nie padła ocena wyższa niż 3.5 . niech mi ktoś wytłumaczy co nasza grupa mgr Leleń zrobiła? słyszałam też ludzi z innych grup i oni wcale nie mówią lepiej od nas a oceny mają znacznie lepsze. prawdę mówiąc, koleżanki z innych grup też się dziwią, że nas tak nisko ocenia. z czytaniem przecież podobnie było, bo testy 'nierówno się ułożyły' i podobno cała 4grupa oblała. dziękujmy więc mgr Chudemu, że jest w 100% sprawiedliwy.

a z najnowszych wiadomości o rózgach: mgr Chudy podobno opowiedział swojej córce, że od mikołaja dostał rózgę i teraz całe przedszkole się na niego krzywo patrzy Laughing

u nas tez podobna sytuacja jest z konwersacjami. ale wiedzac, ze forum jest inwigilowane przez szpiegow, szczegoly pomine. wtajemniczeni wiedza o co chodzi i tak...